GREKOKATOLICY DEKANATÓW ELBLĄSKIEGO I OLSZTYŃSKIEGO MODLILI SIĘ ZA OFIARY WIELKIEGO GŁODU

GREKOKATOLICY DEKANATÓW ELBLĄSKIEGO I OLSZTYŃSKIEGO MODLILI SIĘ ZA OFIARY WIELKIEGO GŁODU

23 listopada, w przed ostatnią sobotę miesiąca na całym świecie odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 1932-1933. Tego dnia we wszystkich krajach świata, gdzie mieszkają Ukraińcy organizowane są spotkania, konferencje, wystawy poświęcone systematycznej i zaplanowanie akcji niszczenia narodu przez władze ZSRR. Kolektywizacja, która była przyczyną konfiskaty największego urodzaju od lat dla chłopów ukraińskich, spowodowała śmierć milionów niewinnych dzieci, kobiet, mężczyzn. Najważniejszymi chwilami wszelkich działań na rzecz upamiętnienia ofiar Ukraińskiego Hołodomoru są wspólne spotkania na modlitwie. Wierni zbierają się w kościołach, świętych miejscach, przy krzyżach czy tablicach upamiętniających ofiary wielkiego głodu.
W 80-tą rocznicę tej tragedii największe na Warmii i Mazurach uroczystości modlitewne w intencji ofiar odbyły się na ścieżkach warmińskiej kalwarii w Głotowie k. Dobrego Miasta. Około pół tysiąca wiernych grekokatolików wraz z kapłanami z elbląskiego i olszyńskiego dekanatów, o godz. 12.30 zebrali się przy kościele kalwaryjskim. Pod przewodnictwem dziekana olsztyńskiego ks. mitrata Jana Łajkosza wyruszyli na drogę męki Pańskiej. Przy kapliczkach-stacjach drogi Krzyżowej czytano rozważania przemyskiej poetki Ulany Krawczenko, która poezją wyraziła wielki ból, cierpienie, ale także nadzieję Zmartwychwstania.
Тихо! В Найсвятішій Тайні
сам Христос говорить нам:
— Залиши журби звичайні,
Тихо йди — все вище… там…
Cicho! W Najświętszej Tajemnicy
sam Chrystus mówi do nas:
– pozostaw troski zwyczajne?
Cicho idź – zawsze wyżej… tam…
W pochodzie modlitwy i zadumy przedstawiciele parafii nieśli chleb, wiązankę zboża i zapalony znicz. W czasie drogi między stacjami do nieba unosiło się wołanie modlitwy Jezusowej: „Jezusie, Jezusie, Synu Boży zmiłuj się nad nami!” oraz prośby o wstawiennictwo Najświętszej Bogurodzicy: „Maryjo, Maryją módl się za nas”. Na zakończenie Drogi Krzyżowej do obecnych ze słowem zwrócił się ks. Paweł Potoczny. Nawiązując do przeczytanych rozważań, powiedział „był czas gdy trzeba było milczeć o tragedii Wielkiego Głodu, był czas gdy nikt o niej nie chciał słyszeć, a nawet i uwierzyć w nią. Bo trudno jest uwierzyć w to, że w czasie największego urodzaju można umrzeć z głodu. Jednak dzisiaj także i my musimy stanąć w ciszy, lecz nie ze względu na wydarzenie, ale w modlitewnej ciszy pochylając się nad ofiarami, pamiętając o nich. Bo na ich cierpieniu wyrosła niepodległość i wolność, i wyrasta nowe życie. Przynieśliśmy dzisiaj ten chleb, którego im zabrakło. Za każdym razem gdy będziemy dzielić się chlebem, pamiętajmy o tych, którzy cierpieli i cierpią z powodu jego braku.” Nie tylko pamięć, ale także i żal ma powodować zaduma nad codziennym życiem: „Ile to chleba wyrzucamy każdego dnia? Ile razy ominęliśmy głodnego, który poprosił o chleb? Ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie są dla nas wyrzutem sumienia tych wszystkich głodnych, których mijamy codziennie. I za to prośmy Boga: Panie zmiłuj się nad nami!”
Є крім буденщини і другий світ…
Є царство духа, є душі простір…
Крім послуху рабів — є волі чин…
В прохожості своїй, людино,
на цій землі ти тільки піліґрим…
І все тут тільки суєта суєт…
Jest oprócz teraźniejszości i drugi świat…
Jest królestwo ducha, jest duszy przestrzeń…
Oprócz posłuszeństwa niewolników – jest wolności działanie…
W swoim przemijaniu, człowieku,
na tej ziemi jesteś tylko pielgrzymem…
I wszystko tutaj to marność nad marnościami…
Ostatnim akordem modlitewnego spotkania była Panachyda, nabożeństwo za zmarłych i śpiew Wicznaja Pamjat`, Wieczna Pamięć; w czasie trwania tej modlitwy kapłani rozłamali chleb i podzielili się nim z wiernymi.
Prośmy Wszechmogącego Boga, aby tego chleba nikomu nie brakowało!!!
ks. Paweł Potoczny

[1] Уляна Кравченко, Тихо в Найсвятішій Тайні, в. Твори, Торонто 1975, s. 530.
[2] Уляна Кравченко, «Anno Santo», в: Твори, Торонто 1975, s. 529.

Foto: Ewa Miecznikowska

Print this pageEmail this to someoneShare on Facebook0Share on Google+0Tweet about this on Twitter0Pin on Pinterest0Share on LinkedIn0Share on VK